Urodziny z Montessori

Urodziny to szczególny dzień dla każdego dziecka. Zapewne już od dawna odlicza dni do swojego przyjęcia urodzinowego. W klasie 2 b staramy się, żeby urodziny były wyjątkową chwilą. Dnia 11 lutego swoje 8. urodziny celebrowała Ola według metody Montessori.

Kiedy wszyscy wspólnie usiedliśmy w krąg,  na podłodze rozłożone zostało słoneczko. Urodzinowe słoneczko pozwala dzieciom na zrozumienie koncepcji czasu oraz uświadomienie sobie, czym jest rok. Solenizantka  położyła  na nim szorstką cyfrę stosowną do swojego wieku, a wokół promieni układała w kolejności nazwy miesięcy (każdy miesiąc jest napisany na karcie, w kolorze odpowiadającym porze roku). Następnie, zaczynając od miesiąca urodzenia, Aleksandra  okrążyła  słońce trzymając w ręku globus. Ta czynność świetnie prezentuje ruch Ziemi wokół Słońca (to kolejny edukacyjny element wpleciony w obchody urodzin według metody Montessori). Towarzyszy mu wiersz wypowiadany przez innych uczniów:


"Musi minąć cały jeden długi rok,
zanim Ziemia wokół Słońca zrobi krąg.
Jeden rok, długi rok,
cały jeden długi rok,
zanim Ziemia wokół Słońca zrobi krąg".


Każde okrążenie to kolejny rok życia, po którym wychowawczyni  opowiadała,  co zazwyczaj umie dziecko w danym wieku. Pozwala to na przedstawienie dzieciom ich etapów rozwoju oraz na uświadomienie im, jaką drogę przeszły, by być na przykład pełnoprawnym 8-latkiem. Po przebyciu odpowiedniej liczby okrążeń solenizantka  zaprezentowała  grupie  swoje pamiątki "z czasów dzieciństwa" (zdjęcia, ubranka, buciki, kocyki, pluszaki), o których sama opowiadała. Podawała  je również w krąg, by inne dzieci mogły im się bliżej przyjrzeć.


Po wspomnieniach nadchodzi czas na zdmuchnięcie świeczek, odśpiewanie tradycyjnego "Sto lat" i składanie życzeń. Niektóre dzieci z tej okazji wręczają prezenty przygotowane na pracy własnej, a są to zazwyczaj w naszej klasie laurki. To miły i dobrowolny gest, który na pewno ucieszy solenizanta.
Po wymianie miłych słów nadchodzi czas na poczęstunek. W ciągu całego dnia inne dzieci często próbują uczynić ten dzień bardziej wyjątkowym dla solenizanta.  Są to małe gesty, które z pewnością dla niego dużo znaczą.


Na koniec do rozstawionych kubeczków Ola wrzucała liczmany, licząc w ten sposób, ile miesięcy już żyje. Obchodzenie urodzin w przedstawiony sposób to nie tylko świetna zabawa, ale również idealna okazja do nauki, powtórzenia. Pozwala także solenizantowi czuć się ważnym, zapamiętuje datę swoich urodzin, a dzieci zaczynają rozumieć koncepcję czasu.